Spędzić kilka dni w Londynie, by poznać obcą kulturę, zobaczyć piękną europejską stolicę i podszlifować język angielski? Czemu nie?! Takie były założenia programowe wycieczki klasy 8a do stolicy Anglii i Wielkiej Brytanii.
Wbrew ogólnie przyjętej opinii, Anglia przywitała nas bezdeszczową, słoneczną pogodą, która towarzyszyła nam do ostatniego dnia zwiedzania. Poznawanie miasta rozpoczęliśmy od spaceru wzdłuż Tamizy mijając mosty Tower Bridge i Most Milenijny. Zagłębialiśmy się w pobliskie uliczki, by poczuć niepowtarzalny klimat miasta. Nowoczesność splata się tu z tradycją i wspaniale się uzupełniają. Tam zrobiliśmy wiele naszych pierwszych zdjęć. Kolejny dzień rozpoczęliśmy spacerem reprezentacyjną pokrytą czerwoną nawierzchnią drogą The Mall, która prowadzi do Buckingham Palace, oficjalnej rezydencji królewskiej w Londynie. W pobliżu słynnego pałacu spędziliśmy miło czas wypoczywając i karmiąc ptactwo i wiewiórki w St. James’s Park, najstarszym królewskim parku w Londynie. Chwilę później podziwialiśmy St. Paul’s Cathedral, ogromną barokową anglikańską katedrę oraz historyczne Westminster Abbey, będące od 1066 r. miejscem koronacji królów i królowych angielskich. Stąd było już blisko na Parliament Square Garden, skąd rozpościerał się wspaniały widok na The Houses of Parliament, obok którego co godzinę rozbrzmiewa słynny dzwon Big Ben. Nie omieszkaliśmy skorzystać z okazji, by zrobić tu pamiątkowe zdjęcia w charakterystycznych czerwonych budkach telefonicznych.
Na liście odwiedzonych przez nas miejsc znajduje się olbrzymi plac Trafalgar Square, gdzie stojąc pod Nelson’s Column, 52-metrową statuą upamiętniającą admirała Nelsona, który dzielnie walczył z Francuzami pod Trafalgarem w 1805 r., chłonęliśmy atmosferę miasta. Za naszymi plecami czekała już kolejna atrakcja – słynna galeria malarstwa – National Gallery. Mogliśmy tam obcować z największymi dziełami malarstwa zachodnioeuropejskiego. W labiryncie pięknych sal i korytarzy szukaliśmy znanego obrazu Vincenta van Gogha „Słoneczniki”.
Kolejnym miejscem był plac Leicester Square- jest to tętniąca życiem część West Endu pełna sklepów, klubów, kasyn i restauracji. W dzielnicy China Town mogliśmy zajadać się chińszczyzną w przystępnych cenach i podziwiać setki czerwonych lampionów, które nadają ulicy niesamowity widok. Była też okazja, aby przejechać kilka przystanków po mieście czerwonym piętrowym autobusem. Odpoczynkiem pod fontanną na Piccadily Circus zakończyliśmy drugi dzień wycieczki.
W trakcie naszego pobytu był też czas na rozrywkę. Całodniowy pobyt w Werner Bros Studio pozwolił zanurzyć się w czarodziejskim świecie Harrego Pottera. Niezapomnianych wrażeń dostarczyła nam przejażdżka 135-metrowym London Eye – kołem widokowym, które stało się ikoną londyńskiego krajobrazu. Z jego kapsuł podziwialiśmy imponujący widok na miasto, rozciągający się na kilkadziesiąt kilometrów. A rejs statkiem po Tamizie, który rozpoczął się w pobliżu Tower of London pozwolił jeszcze raz spojrzeć na zgromadzone po obu stronach rzeki majestatyczne budowle.
Mieliśmy też okazję być w The Royal Greenwich Astronomical Observatory, czyli Królewskim Obserwatorium Astronomicznym w Greenwich. Miejsce znaczące ze względu na przebiegający w nim południk zerowy wyznaczający strefy czasowe na całym świecie. W Greenwich wszyscy zachwycaliśmy się pięknym widokiem na tamtejszy park z pałacem Queen’s House, za którym rozciągała się imponująca panorama The City of London, londyńskiego centrum finansowego. W Greenwich zwiedziliśmy National Maritime Museum, gdzie zgromadzone są eksponaty związane z żegluga morską i nawigacją. Na pożegnanie Londynu, w dniu wyjazdu, jeszcze jeden mocny punkt – Natural History Museum – miejsce, w którym zgromadzone są eksponaty z dziedziny botaniki, entomologii, mineralogii, paleontologii i zoologii. Można było dotknąć wielu eksponatów, wykonać symulacje i eksperymenty.
Dodatkową atrakcją pobytu było zakwaterowanie u rodzin brytyjskich. Uczniowie mogli na własne oczy przekonać się jak mieszkają i zachowują się Brytyjczycy w swoich domach, jakie zwyczaje panują w ich domostwach, co jedzą i co sądzą o Polsce. Była to okazja do prowadzenia rozmów w języku angielskim.
Na zakończenie można tylko potwierdzić, że w Londynie nie można się nudzić. Przepełniony jest historią, ciekawą architekturą łączącą przeróżne style, niesamowitym bogactwem atrakcji turystycznych i otwartością dla przyjezdnych. Przywieźliśmy ze sobą mnóstwo zdjęć i niezapomnianych wrażeń, których dostarczył nam pięciodniowy pobyt.
Dziękujemy organizatorom – przede wszystkim pani Monice Żak wychowawczyni klasy 8a i nauczycielce języka angielskiego, opiekunom – p. Klaudii i p. Lidii, niestrudzonej i świetnie przygotowanej pani pilot Beacie i Biuro Podróży Wycieczkowania.































